Jak poinformował we wtorek PAP Andrzej Latosiński z Komendy Powiatowej Policji w Pile, zdarzenie miało miejsce w niedzielę późnym wieczorem. Karetka przyjechała do ciężko chorej kobiety.
"Mężczyźni kopiąc, spowodowali wgniecenia w aucie. Ratownik medyczny, który zwrócił im uwagę, został przez napastników pobity i doznał ogólnych obrażeń ciała" - poinformował Latosiński.
Chwilę po zdarzeniu policjanci zatrzymali mężczyzn. Mieszkańcy Piły w wieku 18-19 lat mieli po ok. 2 promile alkoholu we krwi.
"Według prawa ratownik medyczny w trakcie wykonywania obowiązków jest funkcjonariuszem publicznym. Dlatego też napastnikom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. To zagrożenie karą jest wyższe niż w przypadku normalnego pobicia" - powiedział Latosiński.
Sprawę bada prokuratura w Pile.