Jak poinformował PAP Marek Madeksza, oficer prasowy z policji w Lwówku Śląskim o dziwnych poszukiwaczach skarbów policja dowiedziała się od miejscowej ludności. "Gdy do kościoła, gdzie były prowadzone nielegalne wykopy, przyjechali policjanci, poszukiwacze uciekli. Ostatecznie jednak udało się zatrzymać sześciu mężczyzn, w tym zakonnika" - mówił policjant.

Reklama

Wszyscy trafili do policyjnego aresztu i są przesłuchiwani. "Na tym etapie nie potrafię powiedzieć jaka była ich rola i czego szukali w kościele. Prawdopodobnie poszukiwali skarbów i sztabek złota" - mówił policjant.

Nie wiadomo też, czy zatrzymany zakonnik był związany w jakikolwiek sposób z kościołem, w którym prowadził nielegalne wykopaliska, czy był osobą przyjezdną. Policja musi też ustalić kim są pozostali zatrzymani.