Andrzej Rokita, wiceszef policji to kolejny, po Adamie Maruszczaku, wysoki oficer, który nagle rezygnuje ze stanowiska - informuje RMF FM. Zdaniem rozgłośni, zastępca komendanta głównego nie wytrzymał nagonki na funkcjonariuszy CBŚ i oficerów wydziałów kryminalnych i złożył dymisję. Jego przełożony miał dziś rezygnację przyjąć - donosi RMF FM.
Rokita wcześniej był komendantem wojewódzkim w Małopolsce, a przez ostatnie 18 miesięcy był zastępcą komendanta głównego ds. kryminalnych.