Funkcjonariusze zajmują się już tą sprawą - mówi asp. Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji. Postępowanie dotyczy bezpośredniego narażenia na utratę życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co jest zagrożone karą pozbawienia wolności do trzech lat - dodaje.
Reklama
Po pobycie w gnieźnieńskim szpitalu dzieci zostały wypuszczone do domu.
Komentarze(3)
Pokaż:
Jak to możliwe ? to chyba fantazja tego dziecka albo jego rodziców .
Chyba żaden eksperyment nie dowiódłby prawdziwości tego zdarzenia .
Marzy się odszkodowanie albo likwidacja placów zabaw .
A swoją drogą kiedyś nie do pomyślenia było aby dziecko z każdą pierdołą biegło do rodziców a ONI do mediów ta pseudo troska połączona z cwaniactwem jest obrzydliwa !
Tym razem pospieszyłem się z komentarzem czytając tylko nagłówek , przepraszam za pochopne wnioski , wczoraj oglądałem film i rzeczywiście chłopca by powieszono , przepraszam .