Nieletni przestępcy są coraz bardziej brutalni - alarmuje w Polskim Radiu 24 Romuald Sadowski - Dyrektor Schroniska dla Nieletnich i Zakładu Poprawczego w Falenicy. Od 1990 roku w Polsce odnotowuje się stały wzrost liczby przestępstw dokonywanych przez młodych ludzi.



Reklama

Jeszcze kilkanaście lat temu czyny karalne wśród młodzieży w 80 procentach stanowiły kradzieże. Dzisiaj nastąpiła brutalizacja czynów i to szczególnie wśród dziewcząt. Co raz częstsze są tak zwane 'przestępstwa agresywne', czyli wymuszania rozbójnicze, współudział w zabójstwie, czy gwałcie, a nawet zabójstwa - ostrzega Romuald Sadowski.



Według statystyk policji w 2012 roku stwierdzono prawie milion dwieście tysięcy przestępstw wśród nieletnich. Czynów karalnych zaś dopuściło się około 95 tysięcy młodych ludzi.