Główny oskarżony Brunon Kwiecień przebywa w areszcie od trzech lat.
Argumentacja naszej skargi sprowadza się do podniesienia zarzutów zbyt długotrwałego trwania procesu, prowadzeniem tego procesu z naruszeniem prawa do obrony z naruszeniem naczelnych zasady uczciwości prawdy materialnej - mówi IAR mecenas Maciej Burda.
Obrońca Brunona Kwietnia podkreśla, że przez przewlekłość procesu wielu świadków zasłania się niepamięcią, a gdyby sąd przesłuchał ich w innej kolejności, Brunon Kwiecień miały większe szanse na udowodnienie swoich racji.
Krakowski Sąd Apelacyjny przedłużył dziś areszt dla oskarżonego do końca grudnia. Brunon Kwiecień został zatrzymany w listopadzie 2012 roku. Jego proces ruszył w styczniu ubiegłego roku.
Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, zbyt długie przetrzymywanie w areszcie oskarżonego, bez wyroku narusza artykuł piąty Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Brunon Kwiecień usłyszał dziewięć zarzutów.
Oprócz planowania zamachu na Sejm, śledczy zarzucają mu między innymi nielegalne posiadanie materiałów wybuchowych, czy nakłanianie innych osób do przeprowadzania zamachu. Jego działalność zdaniem prokuratorów miała charakter terrorystyczny. Grozi mu 15 lat więzienia.
Zdaniem śledczych, planował wypełnić wojskowy pojazd typu SKOT kilkoma tonami materiałów wybuchowych, wjechać w budynek parlamentu i wysadzić ładunek.