Bogusław Kowalski od wielu lat związany jest z koleją. Ponad dekadę temu, jako wicemarszałek województwa, uruchamiał spółkę Koleje Mazowieckie. Ostatnio pracował jako ekspert w Zespole Doradców Gospodarczych TOR.
Zdaniem Jakuba Majewskiego z fundacji ProKolej, Kowalski powinien sobie poradzić na nowym stanowisku. Ekspert podkreślił, że nowy szef PKP dobrze zna kolej, ma doświadczenie w trudnych procesach, które trzeba było przeprowadzać. Przypomniał, że tworzenie Kolei Mazowieckich polegało na przekształceniu państwowej firmy na spółkę, która musiała mieć zupełnie nowy układ komunikacyjny. Zdaniem Majewskiego to dobre podstawy, by ruszyć grupę PKP. Ekspert zaznaczył, że niedługo będą potrzebne decyzje, które spółki z grupy mogą działać samodzielnie. Trzeba też, jego zdaniem, rozważyć sprawę sensu istnienia samej spółki PKP S.A.
Zdaniem Jakuba Majewskiego, nowy prezes będzie sobie musiał poprawić wydawanie unijnych pieniędzy przeznaczonych na kolej. Prezes fundacji ProKolej zaznaczył, że inwestycje z nowej perspektywy muszą szybko ruszyć, by pod koniec okresu rozliczeniowego nie powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku, kiedy to sieć kolejowa była sparaliżowana przez pospiesznie prowadzone inwestycje.
Bogusław Kowalski ma za sobą nie tylko polityczną przeszłość. Z wykształcenia historyk, pracował jako dziennikarz - na początku lat 90. znalazł zatrudnienie w redakcji "Nowego Świata", potem został redaktorem naczelnym "Myśli Polskiej". Pracował również w Radiu Niepokalanów, pisał do tygodnika "Niedziela" oraz "Naszego Dziennika". Jest również publicystą Radia Maryja.
W latach 90. zaangażowany był w kampanię prezydencką Lecha Wałęsy jako rzecznik prasowy sztabu wyborczego. Od 1998 roku pełnił funkcję prezesa Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego oraz Stronnictwa Narodowego, w 2001 roku współtworzył Ligę Polskich Rodzin i z listy tej partii w 2005 roku wszedł do Sejmu. Odszedł jednak z LPR w 2006 roku i zaangażował się w tworzenie nowej partii, Ruchu Ludowo-Narodowego. Od 2007 roku zasiadał w fotelu wiceministra w resorcie transportu. Po raz drugi został wybrany posłem w 2007 roku. Kandydował wówczas z listy PiS, do partii Jarosława Kaczyńskiego należy od 2011 roku.
Wobec Kowalskiego pojawiły się zarzuty, że w 1987 roku został zarejestrowany przez Służbę Bezpieczeństwa jako TW "Mieczysław". Tak miało wynikać z katalogów opublikowanych przez Instytut Pamięci Narodowej. Polityk został jednak oczyszczony z tych oskarżeń, kiedy to IPN w 2008 roku potwierdził, że nie ma podstaw, by kwestionować jego oświadczenie lustracyjne, w którym zaprzeczał współpracy ze służbami PRL.
Bogusław Kowalski zastąpi Jakuba Karnowskiego, który kilkanaście dni temu podał się do dymisji.