Jak podaje Polsat News policjanci Komendy Stołecznej Policji zatrzymali we wtorek ok. godz. 13 transseksualistkę Rafalalę - poinformował we wtorek rzecznik KSP kom. Sylwester Marczak. Zatrzymania dokonano w związku z filmem, który transseksualistka Rafalala nagrała i umieściła w sieci.
W nagraniu zamieszczonym w internecie widać, jak transwestyta szarpie i w wulgarny, agresywny sposób odzywa się do kilkunastoletniej dziewczynki. Mężczyzna oblał też poszkodowaną nastolatkę kawą.
"Rafalala" tłumaczy w dalszej części nagrania, że "jest impulsywny". - Nie jestem robotem. Jeżeli ktoś mnie mija, komentuje mnie i to jest osoba, która ma dwanaście, trzynaście lat, bez żenady śmieje się w twarz dorosłej osobie, to niech liczy się z konsekwencjami swojego zachowania - komentuje transwestyta.
W mediach społecznościach filmik został szeroko skomentowany. Do treści nagrania odniósł się w sobotę również szef MSWiA Joachim Brudziński. "Poleciłem Komendantowi Głównemu @PolskaPolicja analizę tego materiału i podjęciu wszelkich działań prawnych wobec tego agresywnego osobnika" - poinformował na Twitterze.
"Trwają czynności @PolskaPolicja w tej sprawie. Fakt, że ktoś jest hołubionym przez celebrytów i niektóre media wulgarnym i agresywnym transwestytą nie immunizuje go przed konsekwencjach prawnymi jeżeli łamie prawo" - twittował jeszcze w sobotę Brudziński.
Sytuację skomentowała też m.in. Krystyna Pawłowicz z PiS.