Dwóch mężczyzn miało skoczyć ze spadochronem z 20. piętra bloku na warszawskich Bielanach - takie zgłoszenie dostała stołeczna policja. Do sieci trafiło nagranie z zarejestrowanym skokiem. Policja sprawdza, czy jest ono autentyczne.
Nagranie trwa zaledwie 15 sekund. To wystarczy, by u wielu widzów zmroziło krew w żyłach.
Odwaga ale też próżność i głupota, brak wyobrażenia sobie konsekwencji nieudanego skoku. Ciekawe kto by miał ponosić koszty leczenia w szpitalu albo pogrzebu.
Komentarze (8)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze