Nagrany ukrytą kamerą film z groźbami Olchowika ujawniła TVN w programie "Teraz My". Widać na nim, jak mężczyzna straszy kontrahenta śmiercią. Wszystko dlatego, że - według TVN - upominał się on o należne pieniądze.
"Tylko dlatego, że mam gości, jeszcze żyjesz. Bo bym cię zabił. Rozumiesz? Zatłukę cię, jeśli cię jeszcze raz zobaczę. Spie...j!" - mówi prezes Instytutu Księdza Prałata Jankowskiego do kontrahenta.
Kim jest Olchowik? To on wymyślił słynne już wino i wodę mineralną z wizerunkiem księdza Jankowskiego. Według TVN, był wszechpolakiem i pisał dla faszyzującego pisma "Bastion".
"Nie waha się używać przmocy i zastraszać ludzi" - tak o najbliższym współpracowniku prałata Jankowskiego mówi TVN-owskiemu "Teraz My" Grzegorz Kalicki, biznesmen, który produkował dla księdza Jankowskiego wodę mineralną.
To jednak niejedyny biznesmen, który ma problemy z Olchowikiem. Według dziennikarzy TVN, instytut nie tylko nie płaci czynszu, ale także jest winien pieniądze kolejnym firmom, które np. sprawdzały, jak i co media piszą o księdzu Jankowskim.
Co na zarzuty programu "Teraz My" mówi sam ksiądz Jankowski? Na słowa dziennikarzy "Księże prałacie, chcemy coś księdzu pokazać". Prałat Jankowski odpowiada "Co? Fiuta?". Potem broni Olchowika. "To groźby, ale niezrealizowane. Nie widzę w tym nic złego" - mówi prałat.
Zaś sam Olchowik wypiera się wszystkiego "To są informacje nieprawdziwe. Prawnik się do nich ustosunkuje" - mówi TVN-owi.