Z ustaleń śledczych wynika, że niedługo po zawarciu małżeństwa Paweł B. zaczął znęcać się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną, za co usłyszał wyrok w zawieszeniu. W trakcie tzw. okresu próby popełnił kolejne przestępstwo i w latach 2016-2020 przebywał w więzieniu. Jak wynika z aktu oskarżenia, po opuszczeniu zakładu karnego jego zachowanie nie uległo poprawie.

Reklama

Groźby pod adresem byłej żony

Reklama

"Oskarżony dowiedziawszy się o tym, iż była żona spotyka się z innym mężczyzną zaczął kierować groźby pod adresem pokrzywdzonych grożąc, iż poderżnie im gardło” – czytamy w akcie oskarżenia. Według prokuratury mężczyzna podpalił również drzwi wejściowe do mieszkania partnera byłej żony. Śledczy ustalili, że pokrzywdzona obawiała się byłego męża i starała się unikać z nim kontaktu. Ograniczyła samotne wyjścia z domu, bojąc się, iż spotka oskarżonego.

Dwunastego lipca ub. roku 38-latka gościła u swojego partnera. Podczas spotkania piła piwo. Około godz. 20 wyszli razem przed posesję w centrum Lubartowa. Z aktu oskarżenia wynika, że wtedy podszedł do nich były mąż kobiety i zaczął wyzywać. Między byłymi małżonkami wywiązała się sprzeczka słowna i szarpanina. Odchodząc, kobieta poinformowała Pawła B., że zawiadomi policję o jego zachowaniu. - Wówczas opluł ją, po czym chwycił za tułów i zaczął jej zadawać ciosy nożem – ustalili śledczy.

Towarzyszący kobiecie partner stanął w jej obronie i próbował obezwładnić oskarżonego. Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia i ukrył się w pobliskich zaroślach. "Paweł B. nie reagował na słowa kierowane pod jego adresem przez funkcjonariuszy policji i sprawiał wrażenie nieprzytomnego. Na podstawie przeprowadzonych w szpitalu badań stwierdzono, że symulował utratę przytomności, zaś jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" – podkreślono w akcie oskarżenia.

Mimo natychmiastowej pomocy, nie udało się uratować życia 38-latki. Jak podały lokalne media, osierociła czwórkę dzieci. Śledczy ustalili, że w trakcie napaści Paweł B. był pijany, miał 1,49 promila alkoholu we krwi.

Akt oskarżenia

Prokuratura Rejonowa w Lubartowie oskarża 38-letniego Pawła B. o zabójstwo byłej żony. Mężczyzna usłyszał także zarzut czynnej napaści na partnera poszkodowanej oraz naruszenie sądowego zakazu zbliżania się do byłej żony. Po ogłoszeniu zarzutów Paweł B. nie ustosunkował się do ich treści. Śledczy stwierdzili, że nie cierpi na chorobę psychiczną i w czasie popełnienia czynu był poczytalny.

Oskarżony był wcześniej wielokrotnie karany m.in. za znęcanie się i groźby karalne. Aktualnie przebywa w areszcie. Za zarzucane mu czyny grozi dożywocie.