W poniedziałek w południe prezydent Andrzej Duda poinformował, że odmawia podpisania nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i kieruje ją do Sejmu do ponownego rozpatrzenia. - To znaczy, że ją wetuję. Tym samym zamykam ten temat. Oddaję to Sejmowi z powrotem do rozważenia - podkreślił prezydent. Zaapelował jednocześnie do Sejmu, aby przyjął, "w miarę możliwości ponad podziałami politycznymi" rozwiązania, "żeby ograniczyć możliwość udziałów i akcji posiadanych przez podmioty zagraniczne w spółkach, które są posiadaczami koncesji medialnych w Polsce". - Ale żeby zrobić to na przyszłość, żeby zrobić to dobrze, żeby zrobić to w sposób uporządkowany, bez wrzutek legislacyjnych - zaznaczył.
Do decyzji prezydenta Zarząd TVN Grupy Discovery odniósł się w oświadczeniu opublikowanym na stronie biura prasowego stacji. "Z uznaniem i radością przyjmujemy decyzję prezydenta RP Andrzeja Dudy, który opowiedział się za wolnością mediów i prawem widzów do wyboru. Wetując lex TVN, prezydent stanął w obronie dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi" - napisano w oświadczeniu.
"Dziękujemy widzom"
Jak dodano, "za nami wiele dni niepokoju i niepewności". "Dziękujemy naszym widzom, wszystkim organizacjom i osobom, które podpisały nasz apel oraz głośno wyrażały sprzeciw wobec tej ustawy. Wasze wsparcie było bezcenne w tym trudnym dla nas czasie" - zaznaczył Zarząd TVN Grupy Discovery.
Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji uszczelnia i uściśla obowiązujące od 2004 r. przepisy stanowiące, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc.
Przed dwoma tygodniami Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu, który we wrześniu odrzucił tę nowelizację. Nowelizacja trafiła do prezydenta Andrzeja Dudy, który mógł ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. 19 grudnia w różnych miejscach kraju odbyły się manifestacje z udziałem m.in. liderów ugrupowań opozycyjnych, podczas których wzywano prezydenta do zawetowania nowelizacji - podnoszono m.in., że konsekwencje nowych przepisów dotyczyłyby obecnie Grupy TVN, której właścicielem jest podmiot spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego - amerykański koncern Discovery.