Reportaż na temat nastolatki ukazał się we wrześniu ubiegłego roku na portalu TOK FM. 12-letnia Kamila (imię celowo zmieniono - PAP) opowiedziała o molestowaniu. O sprawie dowiedziały się władze szkoły, policja, prokuratura, sąd rodzinny, centrum pomocy rodzinie. Ale Kamila musiała wrócić do domu, pod jeden dach z osobą, którą oskarża. Do tego samego domu, gdzie gościem bywa mężczyzna, którego dziewczynka także wskazuje jako sprawcę - napisano.
Na początku stycznia portal zamieścił kolejny artykuł poświęcony dziewczynce - poinformowano w nim, że pod koniec zeszłego roku 12-latka odebrała sobie życie.
Okoliczności śmierci nastolatki
W piątek po południu o planach zbadania sprawy poinformowała Prokuratura Krajowa. Na polecenie Zastępcy Prokuratora Generalnego Krzysztofa Sieraka opisywana w mediach sprawa okoliczności śmierci nastolatki zamieszkałej w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej zostanie zbadana w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej - czytamy we wpisie opublikowanym na Twitterze.
Z kolei w poniedziałek rzecznik Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński podkreślił, że akta tej sprawy trafiły do Prokuratury Krajowej. Trwa ich analiza w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej - zaznaczył prokurator.