- Wzorem roku ubiegłego, w rocznicę powstania w getcie warszawskim, zostaną włączone syreny alarmowe na terenie Warszawy – w ten sposób chcemy upamiętnić Bohaterów i zwrócić uwagę mieszkańców na to wydarzenie - powiedział wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.
Sygnał będzie uruchomiony na terenie Warszawy i potrwa 1 minutę; będzie to sygnał ciągły. Jak podkreślono w komunikacie, jednocześnie będzie to test poprawności działania systemu ostrzegania na terenie miasta stołecznego Warszawy.
"19 kwietnia zostaną w Warszawie włączone syreny. Stanie się tak mimo apelu Muzeum POLIN, które jest organizatorem akcji społeczno-edukacyjnej Żonkile, by w tym roku od tego odstąpić. Wciąż najważniejsza jest jednak nasza pamięć i solidarność" - oświadczyło Muzeum POLIN.
"Nie podejmować żadnych czynności. Na ukraińskie karty rozesłana informacja"
"Mieszkańcy nie powinni podejmować żadnych czynności. Alert z informacją o uruchomieniu syren będzie wysłany do osób posiadających ukraińskie karty SIM logujące się do polskiej sieci" - podano.
Powstania w getcie warszawskim rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 roku. Bezpośrednią przyczyną, wywołanego przez żydowskie podziemne formacje zbrojne powstania była decyzja Niemców o likwidacji getta warszawskiego w ramach planu zagłady europejskich Żydów. Było to pierwsze miejskie powstanie w okupowanej Europie. W nierównej, trwającej prawie miesiąc, walce słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW) stawili opór ponad 2 tys. żołnierzy z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa oraz formacji pomocniczych. Powstańcy walczyli do 16 maja 1943 r.