Inne
Inne

67-letni mężczyzna najprawdopodobniej jechał za szybko. Gdy zobaczył przed sobą auta, stojące przed przejściem i przepuszczające pieszych, nie miał już szans na zahamowanie. Próbując odbić, wpadł na trawnik i zaczął koziołkować.

Samochód wjechał następnie w grupę handlarzy, sprzedających na chodniku między innymi kwiaty i ozdoby świąteczne. Zginęła kobieta, która szła na zakupy, dwie osoby - kobieta i mężczyzna - zostały ranne.

Ranny jest również kierowca auta. Czy był pod wpływem alkoholu - tego na razie nie wiadomo. Po drodze 67-latek strącił banner reklamowy, który - spadając - uszkodził trzy samochody.

Reklama