Nowym szefem sztabu został we wtorek gen. Wiesław Kukuła, a dowódcą generalnym gen. Maciej Klisz. Choć zmiana była bardzo szybka, bo ich poprzednicy, gen. Rajmund Andrzejczak i gen. Tomasz Piotrowski, wnioski o zwolnienie ze służby złożyli w poniedziałek, to w krótkiej perspektywie żołnierze tego nie odczują. Każdy z odchodzących miał swoich zastępców, a wojsko jako instytucja hierarchiczna jest tak zbudowane, że nawet jak wypadnie element na samym szczycie piramidy, nie ma to od razu większego wpływu na niższe piętra.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ W ELEKTRYCZNYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>