Mężczyzna uczynił z udawania manekina swój sposób na życie - podaje TVN Warszawa. Najpierw w ten sposób oszukał ochronę i okradł nocą wyspę z biżuterią. Innego dnia z kolei ukradł jedzenie z baru, potem ubrania ze sklepu i znów wrócił do baru. W końcu jednak powinęła mu się noga i fałszywy manekin poszedł siedzieć.

Reklama

Okradł też inną galerię handlową

Okazuje się też, że miejsce, w którym go złapano, nie było jego pierwszym celem. Ma bowiem na sumieniu inne centra handlowe.