Informację o tym, że grupa płetwonurków, która pływała w jeziorze w dzielnicy Czechowice odkryła na dnie przedmiot przypominający niewybuch policjanci otrzymali w niedzielne południe.
Pocisk leżał na głębokości około 3 metrów pod powierzchnią wody, w odległości kilku metrów od brzegu. Miejsce to zostało natychmiast zabezpieczone przez policjantów, a policyjny pirotechnik rozpoznał w niewybuchu granat moździerzowy. W takiej sytuacji procedury przewidują powiadomienie wojskowych saperów - poinformowali policjanci.
Wydobyciem niebezpiecznego znaleziska zajmą się wyspecjalizowani saperzy z jednostki ze Świnoujścia. Do czasu wydobycia i neutralizacji zagrożenia miejsca będą pilnować policjanci.
autor: Krzysztof Konopka