"Wiercenia trwają i obecnie osiągnęliśmy głębokość 1730 metrów" - oznajmił "Naszemu Dziennikowi" o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja. Prace przy drugim otworze geotermalnym idą więc bez przeszkód i zgodnie z planem. Zaczęto je ponad miesiąc temu. Za dwa miesiące głęboki na 2350 metrów otwór ma być gotowy i przygotowany do pracy.

Reklama

Nim właśnie wtlaczana będzie z powrotem woda, wykorzystywana do produkcji ciepła i energii. Pierwotnie miała służyć do zasilania małej elektrociepłowni. Ale po wykonaniu próbnych odwiertów okazało się, że prawdopodobnie uda się ją wykorzystać tylko do ogrzania kompleksu budynków stojących w pobliżu jego szkoły medialnej.

Tak powstaje prawdopodobnie jeden z najdroższych systemów ogrzewania na świecie. Koszt jego uruchomienia i podłączenia do niego kilku budynków wyniesie 27 milionów złotych. Początkowo resort śordowiska kierowany przez PiS przyznał na niego dotację. Ale po jej cofnięciu przez ekipę PO, odwierty finansowane są ze składek słuchaczy Radia Maryja.

A ci ostatnio zrzucili się na wysokiej jakości amerykańskie rury z włókna szklanego. To nimi właśnie popłynie z powrotem w głąb ziemi wykorzystana już woda. Jak podkreślił o. Tadeusz Rydzyk, rury, tańsze i lepszej jakości od europejskich, są już na placu budowy.