Egzekucję szefa gangu narkotykowego, Birmańczyka Naw Kham i jego trzech współpracowników, mają oglądać na żywo widzowie państwowej stacji CCTV. Mężczyźni zostaną uśmierceni poprzez wstrzyknięcie trucizny.
Reklama
W październiku 2011 roku mężczyźni uczestniczyli w egzekucji 13 chińskich marynarzy, płynących dwoma transportowcami po Mekongu. To stało się bezpośrednią przyczyną podjęcia przez Chiny starań o złapanie, a następnie ekstradycję sprawców zabójstwa.
Dziś rano prezenterka chińskiej stacji poinformowała, że egzekucje będą transmitowane na żywo. Do tej pory w Państwie Środka nie pokazywano egzekucji, nawet dokonywanych na skazanych obywatelach Chin.
Komentarze (17)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszegrozi mu kara do 5 lat i grzywna do kilku milionów, to tylko się śmiać!
Przecież wg.GW i TVN w sondażach przeważają zwolennicy eutanazji. Może tzw.prof.Hartman,czy inna Środa ,że o Samaszczynej nie wspomnimy dadzą przykład ? Więc idźmy za ideę lec,ale nie zaraz...śpiewał Brassens.
Te śmiecie z Przodkami z SS chętnie obejrzał bym jak zdzierają z nich skórę a następnie posypują solą gruboziarnistą, by to śmierdzące Truchło rzucić w Bieszczadzkich Lasach Wilkom i Niedzwiedzion na POżarcie.