"Recepta na karierę w IV RP. Stanowiska dostali za lojalność. Teraz sami rozdają posady: Bartłomiej Misiewicz w Łódzkiem, Patryk Jaki na Opolszczyźnie" – można przeczytać na stronie tytułowej najnowszego "Newsweeka". Znalazły się na niej też twarze rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i wiceministra sprawiedliwości.
Z zapowiedzi można z kolei dowiedzieć, że Bartłomiej Misiewicz "może załatwić pracę w państwowej spółce i odwołać wojskowego dowódcę". A co dziennikarze napisali Patryku Jakim? "W Opolu opowiadają, że Patryk Jaki, może wszystko. Trochę się tylko dziwią, czemu wyrzyna u siebie PiS-owców".
Świństwo! Posadę dają mi wyborcy. Otrzymałem jeden z najlepszych wyników w PL-nie z jedynki. Lis (Tomasz Lis, redaktor naczelny "Newsweeka" - red.) to hiena i ściek – skomentował wiceminister sprawiedliwości.