Znani dziennikarze rzucają zawód. Gdzie wylądowali? ZDJĘCIA
1 Igor Janke kilka miesięcy temu został partnerem w firmie Bridge, która zajmuje się strategicznym doradztwem komunikacyjnym. Odszedł z zawodu - bo jak twierdzi - model biznesowy, który sprawiał, że mediom opłacało się być uczciwym, rzetelnym i bezstronnym, powoli umiera.
Agencja Gazeta / Fot. Paweł Piotrowski AG
2 Były szef działu zagranicznego "GW" i korespondent gazety w USA trzy lata temu zmienił front i został rzecznikiem prasowym Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Agencja Gazeta / Fot. Sławomir Kamiski Agencja Gazeta
3 Michał Kobosko - redaktor naczelny "Wprost", "Newsweeka", "DGP" dziennikarstwo ostatecznie porzucił kilka miesięcy temu. Teraz pełni funkcję dyrektora zarządzającego Prime Speakers. Biuro to skupia przedstawicieli biznesu, nauki, gospodarki, finansów i kultury, którzy występują podczas wydarzeń biznesowych w charakterze ekspertów i liderów opinii. Odchodząc Kobosko mówił o schyłku obecnego modu biznesowego mediów i rosnącej frustracji w branży.
X.com
4 Wieloletni dziennikarz "GW" - reporter sądowy gazety - został pracownikiem NIK. Odszedł z zawodu po 22 latach.
Agencja Gazeta / Fot. Przemek Wierzchowski Agencja Gazeta
5 Wróblewski dołączył m.in. do Anny Marszałek, byłej dziennikarki śledczej "Rzeczpospolitej" i "Dziennika", która również porzuciła dziennikarstwo i zaczęła pracę w NIK. Paweł Biedziak, rzecznik NIK-u przyznaje, że w ostatnim czasie przyjęto kilku dziennikarzy i wszyscy świetnie się sprawdzają w nowej pracy. Dodaje zaraz, że żaden z dziennikarzy nie pracuje w biurze prasowym - Wszyscy od początku mówili, że nie chcą do PR-u - przyznaje Biedziak. większość trafiła więc do komórek nadzorczych.
Inne / fot. Marcin Lobaczewski
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję