Bezzałogowy Dragon został wystrzelony w piątek po południu z bazy kosmicznej na przylądku Canaveral na Florydzie. Niedługo po starcie zawiodły silniki. Naprawiono je jednak dość szybko i dokowanie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej opóźniło się tylko o jeden dzień.
Reklama
Kapsułę Dragon zbudowała firma Space X; statek przywiózł między innymi owoce, wodę i sprzęt naukowy. Wszystko to dla załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Za trzy tygodnie Dragon odcumuje od Stacji i na spadochronie spadnie do Pacyfiku.
Komentarze(6)
Pokaż:
Jak by niedługo po starcie zawiodły silniki to statek by spadł na ziemię. To musiało byc już na orbicie około ziemskiej. Jak je naprawiono skoro statek jest bezzałogowy? Kto dokonał naprawy? robot jakiś, czy moze telepatycznie.? A moze nie silniki zawiodły tylko nie chciały się właczyć? To jest do cholery notka o technice i taki brak precyzji to zbrodnia przeciw sztuce pisania.
bravo jakies?
-co
-no
-...aha