Ten lądownik ma umożliwić ustanowienie bazy na powierzchni Księżyca, umożliwić dostarczanie ładunków o charakterze naukowym albo komercyjnym oraz prowadzić badania Księżyca na niespotykaną dotąd skalę - powiedziała Lisa Callahan, wiceprezes do spraw cywilnych i komercyjnych w kosmicznym dziale firmy Lockheed Martin Space.
Maszyna, zaprojektowana przez amerykańską firmę, ma bowiem umożliwić przeniesienie na Księżyc 4 osoby oraz prawie tonę ładunku, oraz wytrzymać na powierzchni Srebrnego Globu przez dwa tygodnie bez tankowania.
To dopiero jednak początek ambitnych planów podboju kosmosu. Inżynierowie Lockheed Martin - na prośbę NASA - zaplanowali też konstrukcję stacji na orbicie Księżyca. Dzięki Lunar Gateway, lądownik nie musiałby za każdym razem startować z Ziemi. Zapasy i astronauci byliby bowiem dowożeni większymi pojazdami nad Srebrny Glob, a dopiero stamtąd ruszali by w dół lądownikiem. To znacznie ścięłoby koszty misji. Budowa takiej instalacji miałaby się zacząć już w 2022
Do tego, w dalekiej przyszłości, ta stacja, razem z lądownikiem ma umożliwić pierwszą załogową misję na Marsa.