"Nigdy nie zapomnę pracy z profesorem. Jestem dumny, że był członkiem mojego gabinetu. Odszedł wybitny, nietuzinkowy polityk, i taki pozostanie w naszych sercach i naszej pamięci" - podkreśla były premier Kazimierz Marcinkiewicz. To właśnie w jego rządzie Zbigniew Religa objął stanowisko ministra zdrowia. Marcinkiewicz deklaruje, że w piątek będzie towarzyszył swojemu ministrowi w jego ostatniej drodze.

Reklama

>>> Zbigniew Religa nie żyje

>>> Politycy PiS nie mają nic przeciwko temu, by Marcinkiewicz zabrał na pogrzeb także Isabel

"Był autorytetem, więc gdy tworzyłem rząd, miałem pełną świadomość, że program żadnej partii nie stworzy sprawnego i taniego systemu ochrony zdrowia w naszym kraju.Potrzebowałem takiego autorytetu, który będzie w stanie porozumieć się ze środowiskiem medycznym i politykami oraz będzie wiarygodny dla polskiej opinii publicznej. Profesor Zbigniew Religa wykonywał to zadanie idealnie. Cieszył się powszechnym autorytetem i był wiarygodnym reformatorem" - czytamy na blogu Kazimierza Marcinkiewicza.

Reklama

>>> Przeczytaj wspomnienia o Zbigniewie Relidze

Słynny kardiochirurg spocznie w piątek na warszawskich Powązkach. Zbigniew Religa zmarł w niedzielę. Od kilku lat walczył z rakiem.