Wojciech Szewko nie wiąże Polaka z ISIS, a z jedną z niezwiązanych z Państwem Islamskim grup, które uważa za największy problem - są one w koalicji z Al-Kaidą czy odłamami samozwańczego kalifatu, ale same są nieznane, przez co nie wpisano ich na żadną listę organizacji terrorystycznych.

Reklama

- W efekcie trudno będzie postawić ich członkom zarzut działalności terrorystycznej - uważa ekspert.

Szewko dodaje, że słabością polskiego systemu prawnego jest brak dostosowania do nowych wyzwań, a obowiązującą w Polsce definicję terroryzmu nazywa antyczną. Brak obowiązującego spisu organizacji terrorystycznych może utrudniać udowodnienie winy ponad wszelką wątpliwość i skazanie oskarżonych.

Polak oskarżany o terroryzm usłyszał w łódzkiej Prokuraturze Apelacyjnej zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym.