Nic nie jest wykluczone w polityce, ale jak na razie jestem prezydentem Słupska. W Słupsku chcę dokończyć kwestie związane z budownictwem mieszkaniowym, żeby ludzie nie wyjeżdżali z tego miasta. A co do sondażu dla "Super Expressu", to bardzo się cieszę, że stałem się liderem całej opozycji. To jest ogromna odpowiedzialność. Za mną nie stoi żadna partia, żaden klub parlamentarny. Jeśli opozycja chce się jednoczyć, zapraszam do dialogu o przyszłości Polski, zapraszam do okrągłego stołu w Słupsku i współpracy ze mną. Zapraszam Grzegorza Schetynę, Katarzynę Lubnauer, Ryszarda Petru i innych. Załóżmy symboliczną partię wszystkich Polaków pod nazwą Polska - mówi Biedroń w rozmowie z "Super Expressem".
Stawia on sprawę jasno: Moim celem jest odsunięcie Jarosława Kaczyńskiego od władzy. PiS jest katastrofą i nieszczęściem dla Polski. Prezes PiS oszalał w swoim pędzie do destrukcji. A sondaże pokazują, że jestem dzisiaj liderem opozycji. A to jest dużo i fundament do budowania szerokiego frontu.
Moim celem jest wyjście z tej katastrofy politycznej, z wojny polsko-polskiej, z wojny między PiS a PO. Polska potrzebuje zjednoczonej opozycji przeciw PiS i jestem w stanie stanąć na jej czele. Trzeba zjednoczyć wszystkich Polaków, bo Polska jest najważniejsza - dodaje Biedroń.