"Są ludzie i kraje, które cieszą się z tego, iż polscy żołnierze wykrwawiają się w Iraku" - mówi w radiowej "Trójce" Wojciech Wierzejski. Od razu wyjaśnia, kogo ma na myśli. "Izrael skłonił Stany Zjednoczone do wojny w Iraku. Jeśli LPR wygra wybory, wycofa żołnierzy z Afganistanu i Iraku" - dodaje.

Reklama

Dlaczego w spocie wyborczym LPR, obok drastycznych ujęć z zamachów, znalazła się migawka z Lechem Kaczyńskim w jarmułce, w tłumie Żydów i z podpisem "sojusznicy"? "Autorzy spotu nie mogli znaleźć innego zdjęcia prezydenta z podróży na Bliski Wschód" - twierdzi Wierzejski.

Najnowszej reklamówki wyborczej Ligi nie powinny oglądać dzieci. I to nie ze względu na prezydenta w jarmułce. Spot szokuje brutalnością. Wybuchy, samobójcze zamachy, ranni i krew na ulicach - takie migawki przewijają się przed oczami widza. Filmik kończy scena z pogrzebu polskiego żołnierza poległego w Iraku.

Zobacz najnowszy spot wyborczy LPR >>>

Całość opatrzona jest komentarzem z archiwalnych wypowiedzi polityków - Leszka Millera, Lecha Kaczyńskiego i Aleksandra Kwaśniewskiego. "Ta decyzja służy naszym narodowym interesom" - mówi Miller. "Ta wojna jest także naszą wojną" - wtóruje mu Kaczyński. "Byliśmy zwodzeni informacjami o broni masowego rażenia" - dodaje Kwaśniewski.

Reklama