W rządzie Donalda Tuska działa "tajemnicze ministerstwo kłamstwa i nienawiści" - powiedział Michał Kamiński w programie "Kwadrans po ósmej" w TVP1. Tak określił sprawę instrukcji, które dla polityków PO przygotowuje departament komunikacji społecznej kancelarii szefa rządu. Tę sprawę opisał DZIENNIK.
Jak zaznaczył Kamiński, "przekazy dnia", to nie żaden monitoring mediów, tylko "tezy do oszukiwania opinii publicznej" i "jątrzenia sytuacji w Polsce". Jego zdaniem, "działalność tego ministerstwa kłamstwa i nienawiści musi zostać zbadana."
"W PO nie ma kłopotu z samodzielnym kształtowaniem myśli" - mówił tymczasem w Radiu ZET Rafał Grupiński (PO) i jeszcze raz powtórzył, że "przekazy dnia" to monitoring, czyli zestawienie cytatów zebranych z różnych wypowiedzi politykó.
Obaj politycy byli za to zgodni w jednej kwestii. Grupiński ujawnił, że wczorajsza rozmowa w sprawie tarczy antyrakietowej między prezydentem a premierem przebiegła "w dobrej atmosferze". Dodał też, że "prezydent wyraził poparcie dla twardego stanowiska rządu w sprawie tarczy i jest zadowolony ze stanu rozmów na ten temat".
Zdaniem Kamińskiego, spotkanie nie przebiegało w złej atmosferze, ale... prezydent życzy sobie szybszego informowania go o sposobie i postępie prowadzenia negocjacji na temat tarczy.