"To tajne śledztwo i nic nie mogę o nim mówić" - mówi Marek Staszak, prokurator krajowy. Z informacji TVP Info wynika, że autorem dokumentu, który ma prokuratura, jest Zbigniew Siemiątkowski, który w latach 2002-2004 był szefem Agencji Wywiadu.

Reklama

Jak podało RMF FM z notatką w 2006 roku w Kancelarii Premiera mieli zapoznać się ministrowie PiS: Zbigniew Wassermann, pełniący wtedy funkcję koordynatora ds. służb specjalnych, Zbigniew Nowek, szef Agencji Wywiadu, Zbigniew Ziobro, ówczesny minister sprawiedliwości i Janusz Kaczmarek, ówczesny prokurator krajowy.

>>>Rząd PiS wiedział o więzieniach CIA?

Spotkanie miał zorganizować Zbigniew Wassermann. Kiedy przybyli na nie Ziobro i Kaczmarek, w gabinecie był już generał Nowek. Co się na nim wydarzyło opisuje TVP Info jeden z uczestników spotkania, który prosi o zachowanie anonimowości: "Teczka, którą do Zbigniewa Wassermanna przyniósł Zbigniew Nowek, zawierała dwie kartki. Była to zgoda na umieszczenie na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach bazy CIA. Pod dokumentem podpisał się Zbigniew Siemiątkowski, który w latach 2002-2004 był szefem Agencji Wywiadu" - mówi.

"W tej sprawie nie mam nic do powiedzenia" - ucina Zbigniew Siemiątkowski.

Śledztwo w sprawie tajnych więzień CIA w Polsce prowadzi wydział przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. W najbliższym czasie przesłuchani zostaną uczestnicy spotkania u ministra Wassermanna. Może zostać też wezwany Zbigniew Siemiątkowski.