O chińskim proteście poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. "Jako rząd szanujemy autonomię władz lokalnych. Ale prawem strony chińskiej jest zajmować stanowisko. Protest Pekinu jest w tej chwili przedmiotem naszych rozmów z władzami stolicy" - poinformował.

Reklama

W połowie listopada radni warszawskiej Woli jednogłośnie poparli pomysł nadania rondu na skrzyżowaniu ulic Kasprzaka i Prymasa Tysiąclecia nazwy Rondo Wolnego Tybetu.

O jej przyjęciu ostatecznie ma zdecydować Rada Warszawy. Na razie nic nie wskazuje na to, by pod wpływem gniewu Pekinu stołeczni radni zamierzali zmienić zdanie.