SLD w końcu nie zgodziło się na ofertę PiS i zerwało rozmowy - podaje "Wprost". "To bzdura" - mówi DZIENNIKOWI Adam Lipiński. I zapewnia, że nie prowadził żadnych rozmów z poplitykami lewicy. "Ostatni raz z Grzegorzem Napieralskim rozmawiałem trzy lata temu na sejmowym korytarzu" - zapewnia nas poseł.
>>> Szmajdziński: Farfał jeszcze porządzi w TVP
Jak podała dziś „Rzeczpospolita”, PiS próbuje jeszcze wrócić do gry, negocjując z Samoobroną. W Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji PiS ma trzy głosy, a Samoobrona i LPR po jednym. Aby wybrać nowych członków rady nadzorczej, PiS potrzebuje większości 4:1. Gazeta twierdzi, że prowadzone są negocjacje z członkiem KRRiTV Tomaszem Borysiukiem z Samoobrony.
Z kolei zdaniem informatorów "Wprost" ofertę współpracy PiS skierował także do LPR, której proponowano wprowadzenie do rady nadzorczej TVP polityka tej partii Jana Marii Jackowskiego i wspólne rządzenie TVP.