W sondażu zadano pytanie o najbardziej oczekiwane i akceptowane działania antykryzysowe. 36 proc. ankietowanych na pierwszym miejscu postawiło dopłaty dla firm do nowych miejsc pracy. Po 32 proc. akceptacji zyskało obniżenie podatków PIT oraz VAT, usuwanie barier biurokratycznych, a także promowanie polskich produktów.
A czego nie akceptujemy? 28 proc. badanych sprzeciwia się dopłatom do sprzedawanych polskich samochodów, 24 proc. nie akceptuje pomocy bankom, a 21 proc. - dopłat do dużych bankrutujących firm.
Z sondażu wynika też, że szybkie przyjęcie wspólnej euro nie jest uważane za skuteczną metodę zmniejszenia skutków kryzysu. Szybsze wejście do strefy euro jako lekarstwo na kryzys popiera 13 proc. ankietowanych. 22 proc. jest przeciwnego zdania.
>>>Bugaj jest za zmianą konstytucji w sprawie euro
Sondaż przeprowadziła GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej".