"Żona, z racji swoich kompetencji, dostała propozycję wejścia do rady nadzorczej spółki PL Energia w grudniu ubiegłego roku. Jako członek rady brała udział tylko w jednym jej posiedzeniu - 12 stycznia tego roku, cztery dni później złożyła rezygnację. Przekonałem ją, że jej obecność w tej spółce będzie budzić podejrzenia o konflikt interesów" - mówi nam wiceminister Stanisław Gawłowski.
Podkreślił także, że wydawanie pozwoleń na poszukiwanie czy wydobycie źródeł energii nie leży w jego kompetencjach.
"Rzeczpospolita" napisała, że PL Energia otrzymała niedawno koncesję na eksploatacje złoża, którego wartość wynosi ponad 200 mln złotych. Teraz spółka stara się o następną.
Minister do walki z korupcją Julia Pitera - która zachowywała milczenie w sprawie Waldemara Pawlaka - tym razem zabrała głos. "Firma PL energia powinna wycofać wiosek o koncesje" - powiedziała w TVN24.