"Kwaśniewski był członkiem rządu PRL. Była to organizacja narzucona przez obce państwo. A członkowie władz tego rządu działali na rzecz interesów obcego imperium, które nie były zbieżne z interesami narodu polskiego" - dodał minister sprawiedliwości Andrzej Czuma.
>>> Szef IPN: Kwaśniewski był agentem
Czuma wziął w obronę samego Kurtykę. "Absolutnie nie sądzę, żeby prezes Janusz Kurtyka uważał każdego, kto się z nim nie zgadza, za współpracownika Służby Bezpieczeństwa. Prezes IPN dobrze zna zasoby zgromadzone w Instytucie, dlatego nie kwestionowałbym pochopnie jego opinii w tej sprawie" - kontynuował minister.
>>> Kwaśniewski był zarejestrowany przez SB
Minister podkreślił, że jest pełen uznania dla IPN. "Atakowanie Instytutu za książkę Zyzaka (autora najnowszej publikacji o Wałęsie - red.) jest nieładne" - powiedział Czuma i przypomniał, że historyk IPN dr Piotr Gontarczyk zrecenzował tę książkę i wytknął liczne błędy w publikacji. Po za tym nie jest to książka wydana przez IPN, tylko krakowskie wydawnictwo Arcana.
Aleksander Kwaśniewski stwierdził wczoraj, że placówka na czele, której stoi Kurtyka, jest "Instytutem Kłamstwa Narodowego”.