"Dla Polski dosyć istotnym warunkiem poparcia jakiegokolwiek kandydata jest to, że efektem działania przyszłego sekretarza generalnego NATO musi być większe bezpieczeństwo Polski, a nie ambicja tego czy innego polityka" - podkreślił Donald Tusk. Wcześniej premier zapowiedział, że rząd nie zamierza formalnie zgłaszać kandydatury Sikorskiego na sekretarza generalnego NATO.
>>> Premier: Nie zgłaszamy Sikorskiego do NATO
Z kolei prezydent Lech Kaczyński - który będzie reprezentować Polskę na szczycie NATO - zadeklarował, że wciąż popiera na kandydaturę Radosława Sikorskiego. Ale - jak podaje PAP -jeżeli zdecydowana większość krajów Sojuszu poprze kandydaturę duńskiego premiera, to Polska nie będzie się temu sprzeciwiać.
>>> Sikorski załamany. Nie będzie szefem NATO
Dziś rozpoczął się dwudniowy szczyt NATO, na którym zostanie podjęta próba wybrania nowego sekretarza generalnego Paktu. Najpoważniejszym kandydatem jest premier Danii Anders Fogh Rasmussen.