"Dostałem już dwie notatki w tej sprawie. Mam nadzieję, że jutro będzie zamknięta i będziemy mogli powiedzieć, co tak naprawdę się zdarzyło" - przyznał w wieczornym programie w TVP INFO minister Grzegorz Schetyna.

Reklama

>>>Cugier-Kotka: Nazwali mnie dziw... PiS

O objęcie specjalnym nadzorem policyjnego postępowania apelował do szefa MSWiA sam Jarosław Kaczyński. Zdaniem Grzegorza Schetyny prezes PiS niepotrzebnie robi z tego incydentu sprawę polityczną. Ale jak podkreślił, to właśnie jeden z powodów, dla których pobicie aktorki trzeba gruntownie wyjaśnić.

>>>Zobacz szczegóły "pobicia" Cugier-Kotki

Wyjaśnienia złożyli już policjanci, z którymi rozmawiała Anna Cugier-Kotka. Mundurowi wciąż czekają na złożenie przez samą aktorkę zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Anna Cugier-Kotka zapowiedziała wieczorem w TVN24, że dopełni tej formalności w środę. Do tej pory oficjalnie nie zawiadomiła policji, tłumacząc, że "była zmęczona".