Przyszliśmy tutaj dzisiaj głównie, aby upomnieć się o prawdę i o wolność w obszarze mediów. Nasza obecność tutaj jest znakiem sprzeciwu wobec dyskryminacji mediów katolickich, wobec dyskryminacji Telewizji Trwam - powiedział Ziobro do kilkuset zebranych na wiecu sympatyków Solidarnej Polski i Radia Maryja oraz związkowców z "Solidarności".
Dzisiaj walka o Telewizję Trwam jest walką o polską demokrację. Zwyciężymy - oświadczył lider Solidarnej Polski.
W ocenie Ziobry, nie ma dnia, aby nie wychodziły na jaw kolejne zaniechania rządu Donalda Tuska, które - według niego - pokazują ogromny rozkład państwa i niesprawiedliwość społeczną.
Jak podkreślił, zarówno afera Amber Gold, jak i zaniechania instytucji państwa ws. śmierci dwójki dzieci z Pucka, oraz karygodne błędy związane z katastrofą smoleńską, skłaniają do zadania publicznie pytania: "Jak działa państwo?".
Zdaniem wiceszefa SP Jacka Kurskiego, państwo polskie pod rządami PO za nic nie odpowiada. Czego się nie dotknie Platforma Obywatelska to klęska. To jest naprawdę system władzy, który prowadzi nasz kraj do upadku. Trzeba się temu przeciwstawić - mówił Kurski podczas wiecu.
Jak zaznaczył, trzeba się przeciwstawić logice Platformy, która jest dumna z tego, że jedyne, co państwo potrafi to sprawnie przeprowadzić pogrzeby po kolejnych katastrofach.
W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że nawet pogrzebów ta władza nie potrafiła w sposób godny przeprowadzić. Jeżeli Polska ma się normalnie rozwijać (...), to musimy powiedzieć Platformie Obywatelskiej - do widzenia. Do widzenia Platformo raz na zawsze - podkreślił Kurski.
Po wiecu jego uczestnicy przeszli na Plac Trzech Krzyży, gdzie zamierzają przyłączyć się do marszu "Obudź się Polsko!", który przejdzie w sobotę przez ulice stolicy, demonstrując przeciwko brakowi dialogu społecznego i podnoszeniu wieku emerytalnego oraz w obronie swobód obywatelskich i pluralizmu mediów.
Komentarze (58)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJej główną sprężyną jest bazujące na resentymentach zaślepienie zrastające się z poczuciem społecznej siły i "solidarności", która nic sobie nie robi z nauczania Kościoła wyrażanego wielokrotnie przez różne dokumenty i osobiste nauczanie Jana Pawła II.
DLATEGO STAJE SIĘ ON ŁATWO - A WŁAŚCIWIE JEST OD POCZĄTKU - NARZĘDZIEM BRUDNEJ POLITYKI I ŻĄDZY WŁADZY, ZWŁASZCZA ZE STRONY PARTII, KTÓRA BEZWSTYDNIE TRAKTUJE ÓW SEKCIARSKI "KOŚCIÓŁ" JAKO NARZĘDZIE SWOJEJ POLITYCZNEJ WALKI.
sektę tworzą ludzie zorganizowani wokół przywódcy lub symbol (np FOTELA PREZYDENCKIEGO), dla których przynależność do tej grupy i jej idolatryczne sacrum znaczy więcej niż przynależność do większych całości i autentycznego Sacrum.
INACZEJ MÓWIĄC, SEKTA SIĘ WYŁAMUJE I NIE SŁUCHA POLECEŃ INSTANCJI NADRZĘDNYCH, PONIEWAŻ "WIE SWOJE" I GOTOWA JEST BEZCZEŚCIĆ PRAWDZIWE SACRUM, PREFERUJĄC WŁASNE.
Staje się jednostką schizmatycką, przejawem buntu i anarchii, bez względu na to, jak spoistą by miała wewnętrzną organizację. SEKTA JEST PRZEJAWEM DEZINTEGRACJI WIĘKSZEJ CAŁOŚCI, W TYM WYPADKU KOŚCIOŁA
RYDZYKA. Na podstawie danych, które uzyskałem przypadkowo w Augsburgu
( nie doceniałem wówczas tej informacji) kś Rydzyk znany był na tym
ternie i wiele osób UWAŻAŁO GO ZA AGENTA STSI Po rozpadzie NRD
okazało się,ŻE CZĘSTO ODWIEDZAJĄCY GO "GOŚĆ" W BIAŁYM FORDZIE NIE BYŁ
AMERYKAŃSKIM DZIENNIKARZEM A UDAJĄCYM AMERYKANINA AGENTEM STASI COŚ JEST
NA RZECZY PONIEWAŻ NADAJNIKI RADIO MARYJA POJAWILY SIE W ROSJI JUZ W 1997 R.
POSTAWMY WIĘC PYTANIE KIEDY I CZYM PŁACIŁ P PUTINOWI OJDYR RYDZYK ???
A może było odwrotnie to KGB w ten sposób płaciło Rydzykowi za
wykonane uslugi??? Obawiam się,że ojdyr Rydzyk stał się AGENTEM WPŁYWU
Manipując ambitnym i fanatycznym wodzusiem Kaczyńskim Jarosławem osiaga
łatwo wpływy polityczne wygodne dla Rosji. A dla zmyłki zaś głosi ta partyjka
propgandę antyrosyjską. Ideologia PiS jest bezspornirnie TOTALIATRYZMEM
podobnie jak ideologia putinowskiej Rosji.
Zapewne nie masz fachu a tylko politykę albo SBeckie papiery.
Witaj w uczciwym Państwie. Już niedługo. Jak się wyspowiadasz to rozgrzeszymy.
Ja ich POdziwiam za takie pozwolenie sobie na utratę umysłu. Minie niektórym tak jak było w 1980 roku (10 milionów). Teraz nie damy się drugi raz oszukać "Bolkom" czy Lolkom.
dziękuję Panie Duda i oby Pan nie był ukrytym agentem. Był Pan wybrany publicznie a nie w gronie zamkniętym i przywieziony.
Tego nie da się zapomnieć. To co piszą dziennikarze ci na górze wymienieni udowadniają mi to co mówili ci na manifestacji o mediach służalczych. To wyłapane wątki, które nie miały znaczenia u obecnych tam Polaków. Tam naprawdę poczułem się jak w uczciwym polskim kraju między Polakami.
Wyzdrowiał mi mózg. Odlasował się na zawsze. Czuję się oczyszczony. Po powrocie do domu z żoną rozmawiałem . Wierzcie mi że inaczej. Takie ciepło ze mnie biło.