Nie chcę niczego przekreślać, ale zdaje się, że Europa Plus jest bez szans. To zaczyna wyglądać żenująco i rozpaczliwie - mówi Monice Olejnik Włodzimierz Cimoszewicz. Przyznaje, że sam był zainteresowany współpracą z Aleksandrem Kwaśniewskim, jednak zrozumiał, że popełniłby błąd. Wydawało mi się, że to jest wręcz polityczna oczywistość. Potem sprawy zaczęły się toczyć niemądrze, nierozsądnie. To jest zaskakujące, że doświadczeni politycy, którzy już niejeden raz w życiu dowiedli, że umieją i wiedzą jak, popełniają elementarne błędy - stwierdził były premier w Radiu Zet.

Reklama

Przypomniał, że radził byłemu prezydentowi, jak budować nową organizację. Żeby zwiększyć szanse nowej inicjatywy politycznej trzeba podjąć ogromne ryzyko, samemu w nią się zaangażować i spalić za sobą mosty - stwierdził Cimoszewicz. Nie ma odwrotu. Tylko wtedy można iść do przodu, zrobi się wszystko, co jest się w stanie dla odniesienia sukcesu. Rola podpowiadającego, patronującego itd., w tego typu sytuacjach nie jest tak wiarygodna i tak motywująca innych do przyłączenia się. Aleksander Kwaśniewski ma trudną decyzję przed sobą - zauważył senator.