Ryszard Czarnecki powiedział, że liczył na wolę dialogu ze strony Bronisława Komorowskiego.
Żałuję, że pan prezydent nie był otwarty na wysłuchanie informacji i doświadczeń, które chciał przekazać premier Kaczyński poprzez moją skromną osobę. Tej dobrej woli zabrakło - powiedział europoseł.
W posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego udział brali - obok prezydenta - wybrani ministrowie oraz szefowie partii reprezentowanych w parlamencie. W listopadzie 2010 roku z zasiadania w RBN zrezygnował prezes PiS Jarosław Kaczyński, który na dzisiejsze posiedzenie otrzymał jednak specjalne zaproszenie.