Zgodnie z dokumentacją sejmową, 23 maja 2013 roku Adam Hofman był na posiedzeniu Komisji Kultury Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Londynie. Do Anglii - jak zadeklarował - pojechał samochodem. Kancelaria Sejmu zwróciła mu 2825 zł za transport. W rzeczywistości były już rzecznik PiS był wtedy w Warszawie, bo udzielał wywiadu RMF FM.
To wówczas odnosił się do jednej z kontrowersyjnych wypowiedzi posłanki Krystyny Pawłowicz i kwestii ochrony prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
Podobna, co także pokazują dokumenty, nieścisłość dotyczy Mariusza A. Kamińskiego. Między 21-28 czerwca miał być we Francji - na tygodniowej delegacji w Strasburgu. Za podróż, którą - jak sam zadeklarował - odbył samochodem, wziął 2922,37 zł. Tymczasem w środku wyjazdu poseł Kamiński wziął udział w głosowaniach na sejmowej sali - wszystkich 59, które miały miejsce tego dnia. 19 razy był "za", sześciokrotnie się wstrzymał, a 34 razy głosował "przeciw".
O sprawie poselskich delegacji zrobiło się głośno w ubiegłym tygodniu, po tym jak jeden z tabloidów opisał awanturę żon polityków PiS na pokładzie samolotu tanich linii lotniczych. Hofman, Rogacki i Kamiński lecieli z małżonkami do Madrytu. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT >>>
Potem wyszło na jaw, że wzięli zaliczki na podróż samochodem, a już dwa tygodnie wcześniej kupili bilety.
Posłowie zostali wyrzuceni z PiS, a prokuratura wszczęła w środę śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia oszustwa.
A gdyby tak każdy pracował "za dwóch" to bylibyśmy bogatsi, dwukrotnie...
Sejm powinien kupić tanie samochody służbowe dla posłów, wtedy kilometrówek byłoby mniej.
Jeżeli ci trzej brali w tej kadencji po ponad 50 tys. na kilometrówki to za tę sumę już można coś kupić.
Podpisujący nie wie przecież , że taki spasiony Hofman podtyka mu papiery do podpisu o zwrot za prywatny samochód, mając już przy tłustej du...od dawna wykupiony bilet na ten konkretny wyjazd.
Nie wie, że stoi przed nim cyniczny śmieć, który własnie świadomie na bezczela przylazł wyłudzić nienależna kasę z sejmu!
Naszą kasę z naszych podatków.
Splunąć w ryło takie patafiana, obrzydliwy chachmęt , pisowski krętacz.
Przykład idzie z góry, każdy pamieta jak tłukli się razem z Kaczyńskim o 300 zł nienależnej diety, gdy zwiali z głosowania w sejmie i zrobili sobie konferencję prasową.
Wtedy też łajdaków wsypali dziennikarze, na szczęście czujni i dociekliwi.
Wtedy też łajdacy byli w dwóch miejscach na raz gdy łapy po te marne 300zł wyciągneli a jakże, kłamiąc i oszukując w swoich oświadczeniach o powodach nieobecności w sejmie..
Kłamcy, skuszą się na każdy grosz, niemoralne dno!
Posuną się do kazdego kłamstwa, każdego matactwa, byleby wydoić po złodziejsku kasę dla siebie.
No niech prokuratura stchórzy i nie wyda wyroku na tych oszustów, to bedzie precedens.
Każdy złodziej wtedy może olac taką prokuraturę walcząc o umorzenie postepowania podpierając się casusem oszustów hofman/kamiński i będzie miał rację!
PS.Kasa misiu ...kasa.
Bezczelni oszuści, celowo i świadomie fabrykujący papiery, poświadczający w nich nieprawdę w celu wyłudzenia kasy.
A kancelaria sejmu zatrudnia idiotów?
Jeśli mają papier pOsła , że pOsieł wyjechał od - doi powinien być za granicą i nie konfrontują tego z tym, że pod nosem w kraju , w sejmie, w W-wie mają pOsła - to wywalić całą tę durnotę nie kojarzacą faktów i nie pilnujacą naszych pieniędzy na bruk na zbity pysk.
Łajdactwa pOsłów są możliwe, bo nikt ich łajdactw nie kontroluje i choćby taki jeden z drugim przylazł do kancelarii w innej sprawie i potknął się o pracownika kancelarii,od którego na podstawie fałszywych oswiadczeń wydoił kase na wyjazd - to i tak pracownik kancelarii 'nie zauważy' , że wg papierów na jego własnym biurku taki pOsieł powinien być za granicą, a więc natychmiast odkryć kant łajdaka kłamczucha dojarza naszych podatków.
O moralności nas zapewniają łajdacy z partii pełnej rozwodników, wiarołomców, pijaków, alkoholików, pazernych złodziei państwowej kasy, kłamczuchów, oszustów, malwersantów, defraudantów naszych podatków.
Wszystko pod 'czujnym' okiem ojca chrzestnego władcy partii.
durne cepy. ta trójka robiła to, na co im pozwalały przepisy Sejmowe, zresztą od 7 lat kontrolowane przez PO. tak to zostało skonstruowane PO okrągłym stole, i modyfikowane przez lata.
skoro Halickiemu nie przeszkadzało to wszystko podpisywać, to znaczy, że jego kumple z koalicji robili dokładnie to samo.
tylko tego nikt oczywiście sprawdzać nie będzie, a maglowi sie wrzuci rekordowe koszty wyjazdów bez ładu i składu najlepiej z PIS, i oczywiście dla porównania skromną sumę jaką wydała kopaczka na podróże życia do Skaryszewa, i z POwrotem.
tylko niereformowalnego jełopa można tym paść, jak gęś na tucz.
i co chcesz tym udowodnić PiSdzielcu ?
że twoi idole są mniejszymi złodziejami od innych posłów ?
złodziej to złodziej i nie ważny czy ukradł 10 000 czy 100 000
Jak pretekst wymyśli spocony kurdupel by głosować przeciw ??
A może psie dydki postąpią honorowo i się zrzekną ?
Mariusz Grad z PO - na wyjazd do Rosji pobrał 15 889,85 zł.!
Inny podróżnik po Rosji - Tadeusz Iwiński (SLD) - wydał z pieniędzy podatników 13 018,89 zł.! Potem pojechał do Kazachstanu za 12 595,44 zł.!
Trzy wyjazdy posła Iwińskiego kosztowały podatników 42 799,49 złotych.
Ponad 20 tysięcy złotych wydała posłanka Bożena Bukiewicz z PO. Za wyjazd do Ugandy także zapłaciła pieniędzmi podatników. Ile wydała? 20 493,60 zł.!
Przy tych rachunkach Hoffman to pikuś.
DO WSZYSTKICH POLAKOW DLA KTORYCH DOBRO POLSKI JEST NAJWAZNIEJSZE
Idacych do wyborow prosimy
DOKLADNIE SPRAWDZAC WSZYSTKIE LISTY PRZY POBRANIU, BEZPOSREDNIO PRZY KOMISJI
A NIE W KABINACH !!
Wczesniej bywaly wypadki ze PISi - KRET z komisji FALSZOWAL listy krzyzykiem czym
POWODOWAL NIEWAZNOSC GLOSU!!
DLA DOBRA POLSKI nie zakreslajcie swojego glosu BEZ SPRAWDZENIA CZY JUZ KTOS NIE INGEROWAL W LISTY, bo 2 glosy to GLOSY NIEWAZNE !!
Dla kaczynskiego niska frekwencja czy duzo niewaznych glosow jest marzeniem oznaczajacym ew.wygrana.
M O Z E J K A C H ??
ktore mialy byc enegetycznym eldorado a sa??? PISKLAPA!!
takie to interesy robila ta banda ZLODZIEI!