W audycji Moniki Olejnik "Gość Radia ZET" senator komentował wczorajszą konferencję Aleksandra Kwaśniewskiego i Leszka Millera, w czasie której były prezydent tłumaczył, że polskie władze i polski wywiad nie miały świadomości tego, co działo się w tajnym więzieniu CIA na terenie Polski.



Reklama

Polscy politycy zdradzili polską demokrację - stwierdził Pinior. Przypomniał, że w tym tygodniu przypomina rocznica wprowadzenia stanu wojennego, która przypomina o „udanej, podziwianej przez cały świat transformacji do demokracji”. - Jest coś takiego, jak fundament tego nowego systemu. To rządy prawa i prawa człowieka. To zostało zdradzone przez tych, którzy zgodzili się, żeby na polskim terytorium funkcjonował tajny ośrodek śledczy, w którym przetrzymywano osoby bez jakiejkolwiek podstawy prawnej – tłumaczył.

CZYTAJ TAKŻE: Czas na tortury polityczne. Publikacja raportu o CIA zaostrzyła spór polityczny w USA>>>

Wyjaśnienia Kwaśniewskiego i Millera nazwał „mało poważnymi”. – Jestem zaszokowany tą wczorajszą konferencją. Aleksander Kwaśniewski był symbolem polityka demokratycznego przełomu. To, co on wczoraj mówił, pokazuje, że on nie rozumie, co oznacza państwo rządów prawa, państwo demokratyczne – stwierdził były opozycjonista.



Uchylił się od odpowiedzi na pytanie Moniki Olejnik, czy sytuacja mogła przerosnąć byłego polskiego prezydenta. – Nie wiem, czy był naiwny, nieodpowiedzialny czy cyniczny. Nie jestem psychologiem – uciął.



Monika Olejnik zapytała, czy sytuacja nie wymuszała takich decyzji. – Oczywiście, sytuacja była bardzo poważna. Ja nie neguję potrzeby sojuszu strategicznego z USA i wspólnej walki z terrorem, militarnej i wywiadowczej. Ale to nie oznacza łamania polskiej konstytucji! – odpowiedział Pinior.



Przypomniał że ani Hiszpania, ani w Wielka Brytania, w których doszło do krwawych zamachów terrorystycznych, nie zdecydowały się na to, aby „walczyć z terrorystami przez zakładanie tajnych więzień i torturowanie ludzi”. – Tym niemniej umiały sobie skutecznie poradzić z tym problemem. Zamachy w tej skali już się tam nie powtórzyły – stwierdził.