To jest nieprawdopodobne, to jest niemożliwe, to jest śmieszne, to jest głupie jak sam Kaczyński - stwierdził Lech Wałęsa w programie "Kropka nad i". Tak skomentował między innymi wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego dla kilku europejskich gazet. Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział w wywiadzie prasowym, że Lech Wałęsa cierpi na "wielki deficyt intelektualny" i że nie należy traktować poważnie byłego prezydenta Polski.

Reklama

Niech Kaczyński nie zapomina, że to ja stałem na czele, a nie on. Ja poprowadziłem bój tak, że dziś jest możliwy Kaczyński - argumentował Lech Wałęsa. - Prędzej czy później w Polsce będzie działało prawo i Kaczyński zostanie rozliczony - dodał.

Kiedy demagogia, populizm, rozdawanie przestaną działać, to nie chciałbym być w jego sytuacji, nie chciałbym mieć jego życiorysu. Kaczyński zapłaci wysoką cenę za Smoleńsk, niszczenie polskiego dorobku, skłócenie Polski z sąsiadami i innymi państwami. W związku z tym rachunek będzie naprawdę wielki i on chyba zdaje sobie sprawę, że będzie go musiał zapłacić - skomentował były prezydent.