Jak dodała, jej partia będzie forsowała pomysł, by w 2018 roku prezydenci walczący o trzecią kadencję, nie mogli startować. Na antenie Radia ZET, Mazurek została zapytana o zarzuty związane z działaniem prawa wstecz? - Prezes Jarosław Kaczyński rozumie to, ale do końca nie podziela tego poglądu – odpowiedziała Beata Mazurek.
Jej zdaniem tę sprawę powinien rozstrzygnąć Trybunał Konstytucyjny. - Jeszcze w ogóle nie napisaliśmy tego projektu, więc wszystkie dyskusje są oparte o informacje i wypowiedzi medialne. Będziemy rozmawiać szczegółowo, kiedy położymy projekt na stole – dodała.
Rzeczniczka PiS dopytywana o działaczy PiS, którzy rządzą w Ostrołęce czy Siedlcach kolejną kadencję, odpowiadała: "Wybieramy tych, którzy są najlepsi, bo do tej pory była taka możliwość". - Nie zgadzam się z histeryczną opozycją, która mówi, że chcemy zawłaszczyć samorządy – stwierdziła Mazurek