Prezydent podczas uroczystości w święto Konstytucji 3 maja, powiedział, że chce, aby w sprawie konstytucji odbyło się w przyszłym roku referendum - gdy przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. W wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika "wSieci" prezydent powiedział, że referendum mogłoby się odbyć 11 listopada 2018 r. albo w tym okresie. 11 listopada 2018 r. to również wynikająca z Kodeksu wyborczego data wyborów samorządowych.

Reklama

- Ostatnio kiedy występowałem pod Zamkiem Królewski w Warszawie, w królewskim mieście Warszawa, ja który pochodzę z królewskiego miasta Krakowa i tu w królewskim mieście Parczewie przypominam, że mówiłem o konstytucji. Powiedziałem, że chciałbym, aby Polacy wypowiedzieli się, co do tego, jakiej konstytucji chcą, jakich chcą kierunków w konstytucji, jeżeli chodzi o ustrój RP po prawie 30 latach od 1989 r. i prawie po 20 latach obowiązywania konstytucji - podkreślił we wtorek prezydent podczas spotkania z mieszkańcami Parczewa.

Jak dodał, jest przekonany, że to właśnie mieszkańcy Parczewa i innych miast, także tych mniejszych mają prawo wypowiedzieć się, jakich kierunków zmian ustrojowych chcą w Polsce. Oczywiście - mówił - jeżeli chcą tych zmian. Ponieważ mają również prawo powiedzieć "nie", "nie chcemy zmian ustrojowych, bo uważamy, że tak jak jest, jest dobrze" - podkreślił Duda.

- To jest wasze prawo i ja chcę, żebyście to prawo mogli zrealizować, także tutaj u siebie, na miejscu, właśnie w referendum, które nie będzie referendum konstytucyjnym, w takim znaczeniu jak stanowi obecna konstytucja, czyli nie będzie referendum zatwierdzającym już napisaną i przyjętą przez Zgromadzenie Narodowe konstytucję. Ale żeby to było referendum konsultacyjne, w którym będą pytania o kierunki zmian, których chcą albo nie chcą Polacy - powiedział Duda.

Dopiero po wypowiedzeniu się przez obywateli - powiedział prezydent - eksperci, elity napiszą projekt konstytucji, który będzie mógł być przyjęty przez Zgromadzenie Narodowe. - Ale według waszego punktu widzenia, a nie według swojego punktu widzenia. Bo Polska nie jest Polską elit, tylko jest Rzecząpospolitą Polską, państwem Polaków, państwem zwykłych ludzi - powiedział do mieszkańców Parczewa prezydent Duda.