W ciągu dwóch lat od momentu powstania stowarzyszenia NowoczesnaPL, struktura potencjalnego elektoratu tego ugrupowania pozostała jednak dość stabilna - dodano.
CBOS przygotowało badanie na temat elektoratu Nowoczesnej, dzieląc etapy poparcia dla tego ugrupowania na trzy okresy: początkową sytuację przedwyborczą, powyborczy okres dużej popularności i późniejszy spadek notowań.
Pierwszy etap poparcia dla Nowoczesnej, według badania CBOS, przypada na jesień 2015 r. (od momentu założenia ugrupowania do wyborów parlamentarnych). W tym czasie chęć głosowania na Nowoczesną deklarowało od 4 do 6 proc. - głównie z wyższym wykształceniem, z dużych miast, w wieku od 35 do 44 lat. Najmniejsze poparcie dla Nowoczesnej wyrażały osoby o niższym poziomie wykształcenia, regularnie praktykujący religijnie, mieszkańcy wsi i miast poniżej 20 tys. ludności i osoby powyżej 55 roku życia.
Po wyborach parlamentarnych w 2015 r. poparcie dla ugrupowania gwałtownie wzrosło. Chęć zagłosowania na Nowoczesną w hipotetycznych wyborach parlamentarnych wyrażało ok. 22 proc. badanych. Według CBOS, widać to na grupie badanych powyżej 45 roku życia – przed wyborami niewielu z nich deklarowało chęć głosowania na Nowoczesną, natomiast po wyborach była to już prawie jedna czwarta. Ugrupowanie zyskało w tym okresie zwolenników także wśród osób gorzej wykształconych, źle oceniających swoją sytuację materialną i praktykujących religijnie.
Część osób popierających w tym okresie Nowoczesną, stanowili wcześniejsi zwolennicy PO. Jak podaje CBOS – 41 proc. wyborców PO przeniosło poparcie na partię Ryszarda Petru. Nowoczesna zyskała w tym czasie także osoby popierające wcześniej Zjednoczoną Lewicę i Partię Razem (ok. 1/3 osób).
15 proc. osób, które nie brały udziału w rzeczywistych wyborach w 2015 r., wyraziło po wyborach chęć zagłosowania na Nowoczesną. Wynika z tego, że partii Petru udało się przekonać do siebie część osób nieznajdujących wcześniej na scenie politycznej odpowiadających im ugrupowań.
Według CBOS, okres dużej popularności Nowoczesnej zakończył się na przełomie roku 2016 i 2017. W styczniu i lutym tego roku na ugrupowanie chciało głosować 9 proc. badanych. W kolejnych miesiącach poparcie dla partii spadało - czerwcu 2017 r. Nowoczesna zanotowała wynik 3 proc. poparcia.
CBOS podaje, że obecnie Nowoczesna nie cieszy się zbyt wysokim poparciem wśród osób w wieku 35-44 lata. Częściej skłonni są na nią głosować badani nieuczestniczący w praktykach religijnych (16 proc.) oraz deklarujący lewicowe poglądy polityczne (12 proc.). Osoby nieuczestniczące w praktykach religijnych stanowią obecnie 38 proc. potencjalnego elektoratu Nowoczesnej, choć wśród pierwszych zwolenników tej partii przeważali respondenci prawicowi (ich udział w potencjalnym elektoracie spadł z 36 do 13 proc.). Może to wynikać z naturalnego procesu kształtowania się z upływem czasu orientacji światopoglądowej nowej partii - w ciągu dwóch lat swojego istnienia Nowoczesna przeszła z pozycji centroprawicowych na centrolewicowe - podaje ośrodek.
Jak dodano, część poparcia społecznego Nowoczesnej przeszła na PO - chęć głosowania na to ugrupowanie deklaruje 24 proc. badanych, z tych którzy wcześniej poparli partię Petru.
Nowoczesną nadal popierają osoby z wyższym wykształceniem (ponad połowa jej wyborców), a także mieszkańcy większych miast. Widoczna jest zmiana proporcji płci zwolenników partii. Według danych CBOS w roku 2015 byli to przede wszystkim mężczyźni, a obecnie większą część wyborców ugrupowania Ryszarda Petru stanowią kobiety.