Krytycznie o decyzji prezydenta wypowiadali się m.in. Marek Suski, a także prof. Krystyna Pawłowicz.
- Sądzę, że prezydent zrobił krok w kierunku, przynajmniej z jego punktu widzenia, elektoratu lewicowo-postkomunistycznego, tych, którzy służyli Rosji – skomentował w Superstacji Suski. Z kolei Pawłowicz wypowiedziała się dla wPolityce: "Stosując formalistyczną logikę Pana Prezydenta, należałoby procesy norymberskie uznać za >niepraworządneodwoławczą
W tej sytuacji, jak podaje "SE", nie milkną głosy, że kandydatem zjednoczonej prawicy na prezydenta w 2020 roku miałaby zostać Beata Szydło.
- Nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie - mówi teraz w "Super Expressie" prof. Krystyna Pawłowicz. Ważny polityk PiS: - Duda coraz bardziej idzie z nami na wojnę. Nie możemy już o nim powiedzieć, że to nasz prezydent. A Beata Szydło jak najbardziej. Usunęła się w cień, jest lojalna. A i ludzie ją uwielbiają. Miałaby mocne poparcie.
Jakie szanse miałaby Szydło w walce o fotel prezydentura? - Miałaby porównywalne poparcie do obecnego prezydenta - komentuje nam prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.