O liście poinformował na swoim profilu w portalu społecznościowym sam Wałęsa.

"Tego kto przysłał mi dziś kulę (nabój od broni PMK) z oświadczeniem, że mam 7 dni życia jeśli się nie wycofam z działalności politycznej, informuję, że takie teksty tylko i wyłącznie mnie wzmacniają w dalszej działalności. Nigdy nikt mnie nie zastraszył i nie zastraszy. Do zobaczenia bohaterze. Ja tylko boję się PANA BOGA i trochę mojej żony" – napisał Wałęsa.

Reklama

Pracownik jego biura Marek Kaczmar poinformował PAP, że przesyłką zajęła się Służba Ochrony Państwa. - To wszystko, co mogę powiedzieć na ten temat – powiedział.

W źródłach zbliżonych do organów ścigania PAP ustaliła, że list został przekazany do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, która to jednostka zajmuje się sprawą podobnej przesyłki, jaką w piątek miał otrzymać prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.