"My, przedstawicielki i przedstawiciele Klubu Parlamentarnego Lewicy, zwracamy się do Pani z wnioskiem o wydanie zarządzenia znoszącego tymczasowe ogrodzenie terenu Sejmu RP od ulicy Wiejskiej" - napisali politycy klubu Lewicy w liście do marszałek Sejmu, do którego dotarła PAP.
Parlamentarzyści powołali się w piśmie na art. 1 konstytucji, który stanowi, że Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Z kolei odnosząc się do art. 4 podkreślają w dokumencie, że władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do narodu. "Sejm i Senat, jako symbole demokracji i dobra wspólnego nie powinny być odgrodzone od narodu" - podkreślają posłowie i senatorowie Lewicy.
"IX Kadencji Sejmu może rozpocząć się od symbolicznego otwarcia na dyskusję i wymianę poglądów. Niech tym symbolem będzie demontaż tymczasowego metalowego ogrodzenia, które jest pozostałością po haniebnych wydarzeniach 2016 roku, kiedy Sejm zamknął się na obywateli i obywatelki. Był to nieszczęsny finał procesu ograniczania debaty publicznej, wykluczania kolejnych grup i podsycania konfliktów. Demontaż tego smutnego symbolu byłby aktem dobrej woli i próbą powrotu do rzeczowej dyskusji o przyszłości Polski. Dyskusji, która jest obecnie bardzo potrzebna" - zaznaczają w piśmie politycy.
Zwracają też uwagę, że zgodnie z regulaminem Sejmu marszałek w ramach sprawowania pieczy nad spokojem i porządkiem na całym obszarze należącym do Sejmu może wydać stosowne zarządzenia. "Mamy nadzieję, że przychyli się Pani do naszego wniosku i swoim zarządzeniem pokaże gotowość do dialogu i otwarcie na głos Polek i Polaków" - podkreślili.