Poczta Polska podjęła kroki prawne w celu skorzystania z rekompensaty i pozyskania środków pieniężnych - powiedziała "Faktowi" rzeczniczka prasowa Poczty Polskiej Justyna Siwek.
Dopytywana przez gazetę o kwotę, zasłoniła się tajemnicą prawnie chronioną.
"Fakt" przypomina, że drukowanie pakietów, pakowanie w koperty i przechowywanie - "to wszystko mogło kosztować państwową spółkę ok. 68 mln zł".
Gazeta zaznacza, że na rekompensatę pozwala jeden z zapisów tarcz antykryzysowych uchwalonych przez Sejm głosami PiS.
To oznacza, że za wybory, których nie było ostatecznie zapłacą wszyscy Polacy - podkreśla sobotni "Fakt".